wtorek, 31 stycznia 2012

Filmodło ;) czyli co wyszło z dużego pudła

W rzeczywistości pudło nie było takie duże :D
zapraszam na filmidło
i proszę o odrobinę wyrozumiałości - dopiero się "uczę".
No tak i przy okazji nieco się ujawniłam ;)


Moją nową panną jest Dal Fiori z 2006 roku
Zakupiona już częściowo zobitsowana, z kompletem akcesoriów (poza felernymi skarpetkami).
Sprzedająca była tak miła, że dorzuciła jeszcze korpus obitsu (wcześniej niewykorzystany) i łapki :)
Mamy również naszyjnik, stojak i kartę identyfikacyjną.


jak zwykle, fotka wieczorna więc wręcz koszmarna


Kaczorek
czy u Was też taki żółty na monitorach?
 

zdjęcia wkrótce

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Szykuje się duuużo zmian

Między innymi przeprowadzka ;)
co, gdzie i jak? -chwilowo nieistotne, choć decyzje zapadają.
Z tego też powodu czasami "pojawiam się i znikam", raz na dłużej, raz na krócej,
ale pamiętam i z chęcią czytam i będę czytać wszelkie wieści z lalakowego frontu :D

Moje tematyczne "adhd" znów dało o sobie znać,
i... efekt już jest w PL


Uwielbiam i nienawidzę zarazem opcji śledzenia przesyłek ;)
Mój lalczany zakupoholizm jest niewybaczalny - na swoją obronę mam tylko to, że panna pochodzi z dobrego domu! Ale o tym, mam nadzieję, już wkrótce.

... i znów sobie obiecuję, że to już ostatnia! bo jak się potem z tym majdanem spakować?

czwartek, 26 stycznia 2012

Whatever Lola Wants

hej hej, Lola?! ach, tu jesteś..
-taaak, znowu nie podlałaś storczyków


 Wiem, wiem.. ale mam dla ciebie prezent :)

-dla mnie? z jakiej okazji?
nie, tak bez okazji.

 - o rany! trampule!!

 - są superaśne, ale czy nie za duże?
Myślę, że będą w sam raz, bo wiesz.. to jeszcze nie wszystko.

- co ty kombinujesz?

O b I t S u !!!

- nie mogę w to uwierzyć..


 - nareszcie! dziękuję!

---
Jak pewnie się domyślacie, nie wytrzymałam długo ;)
od razu zabrałyśmy się za majsterkowanie :D



i oto efekty!
 - stoję całkiem samodzielnie


 Jupiiiiii


 Mogę się trochę powyginać


 -czy to nie wspaniałe?

 - zupełnie nowe wcielenie!


ileż możliwości..

Ja również jestem zachwycona ;) ciałko zrobiło na mnie świetne wrażenie, choć biuścior ciut spory, mimo rozmiaru "normal". Ciekawe czy Lola wciśnie się w swoją frymuśną sukienkę?
Niestety coś nawaliłam i mimo "zabezpieczenia" szyi gumką recepturką, a potem folią spożywczą, łepulek nieco się "gibie". Myślę, że jakoś to wypracuję ale będę wdzięczna za podpowiedzi ;)
Lola miała ciałko typu 3 zatem i głowę ze skalpem. Zastanawiałam się jak go zabezpieczyć, w końcu przykleiłam go na około główki bardzo cieniutkim plastrem papierowym (opatrunkowym). Sprawdza się świetnie.

a teraz bonusik, mały ukłon w stronę mojej wielkiej pasji ;)


Dziwny poranek Daphne

 Wczoraj przeżyliśmy mały atak zimy, ale tylko po jednej stronie Wisły ;)
i znowu drogowcy dali się zaskoczyć :D mimo, że mamy koniec stycznia...
Miałam przemożną potrzebę udanie się w cieplejsze strony!

śliczna zielona bluzeczka jest dziełem Bovary

 - dzień dobry!!

- jaki piękny poranek !!

 - o.. gdzie ja jestem?
    co by tu zrobić?.. 


 - muszę się rozejrzeć! będę udawać, że szukam basenu, bo chcę popływać! 

 
 -O, tak :D to jest myśl

 - a to kto?

 
 
- zmykam stąd, 
nie spodziewałam się męskiego towarzystwa.

 - chyba się tu przytulę i jeszcze pośpię,
bo tu jest jakoś dziwnie, to musi być sen :)


wtorek, 24 stycznia 2012

Spotkanie !

Dziś króciutko ;)
Na lalczanym Dolls Forum wrzuciłam "wątek spotkaniowy",
dotyczy on spotkania w Warszawie.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z nim i zgłaszania swojego uczestnictwa!
Oczywiście na razie zero konkretów ale pewnie szybciutko się wyklarują :D

Żeby nie było łyso
oto nowa ja, z adekwatnym wyrazem twarzy!

poza tym opadły mnie wątpliwości dotyczące paczki z Obitsu dla Loli.
Wydaje mi się, że identyczny komunikat widziałam 12 stycznia i oczywiście z właściwą datą informował o tym, że paczka opuściła już Hong Kong :/   nie wiem co o tym myśleć..


poniedziałek, 23 stycznia 2012

Malec rusza w drogę =]




----
A my nadal czekamy na obitsu :/
Już dwa tygodnie siedzi paczka w Hong Kongu i jakoś "wyjść" nie może..
nie wiem kiedy do nas dotrze ale zaczyna mi to działać na nerwy.
Nie wykluczam, że następne kupię nieco drożej w niemieckim sklepie,
ale za to będzie szybciej na miejscu.
Przez to ciałko, a raczej jego bark,  wszystko stoi w miejscu, szycie, oczy, włosy ;)

zatem "chodzę"  i  "zwiedzam" . Tymże sposobem trafiłam >>TUTAJ<<
gorrrąco polecam blog Zosi - 'La Scala' traktujący o świecie 1/24 - cuuuuudo

sobota, 21 stycznia 2012

Z cyklu "wyszperane"

Podążając za blogiem Doll in the Shell zachwycam się kwietniową lalką Pullip

zdjęcie pochodzi ze strony Groove

Niestety nigdzie poza stroną wspomnianego bloga nie mogę znaleźć informacji o kwietniowej kolekcji,
a baaardzo mnie interesuje jak będzie wyglądać Dal :)

więc tak sobie wzdycham, oglądam i się zachwycam





edit
>>TU<<
znajduje się galeria "kwietniowych produktów",
Jestem troszkę rozczarowana, liczyłam na Dalkę w stylu zbliżonym do kwietniowej Pullip.
BTW: czy mi się wydaje, czy na drugiej stronie Pullip ma nowe ciałko?

piątek, 20 stycznia 2012

For Sale - Nono szuka domu.

Nono znalazł/a już nowy dom :)
Wszystkim serdecznie dziękuję za tak szeroki odzew. 

-------------------------


Niestety ze względów osobistych, kompletnie niezwiązanych z lalkowym świtem,
zmuszona jestem poszukać nowego domu dla Nono.

Nono jest laleczką z limitowanej edycji firmy Dollzone.
Dostępna była swego czasu jako dodatek do zakupów

Przybyła do mnie świetnie zapakowana, posiada kartę identyfikacyjną i woreczek.


CENA: 200,00 zł
SOLD







--
Nono ma leciutki makijaż, wykonany kredkami akwarelowymi.
Jest on zmywalny, gdyż nie został utrwalony żadną powłoką.
Dodatkowo ma zainstalowane króciutkie rzęski.


Zapytania i oferty proszę kierować przez mój profil na pingerku honor.pinger.pl  lub na blogspocie.
Włączam dziś w tym celu opcję "wyślij wiadomość".


środa, 18 stycznia 2012

In L♡ve

♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ 

Mini Fee Miyu by FairyLand
zdjęcia pochodzą ze strony producenta 
poniżej link do możliwości ruchowych tej panny

istna fortuna ale warto ;) 
zatem już wiem na co tak tuczę moją świnkę :D
mam nadzieję, że wspomniana piękność będzie jeszcze osiągalna wiosną przyszłego roku ..






♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡

niedziela, 15 stycznia 2012

W śniegu


- naprawdę wychodzimy?


- poczekam, aż się ubierzesz..



- ja jestem gotowa



 - ale zzzimnnno.. komu tu przyfasolić za ten pomysł?..


--
BACKSTAGE
mój wielce kochany pomocnik Zbigniew, tu w roli statywu :D


-.-*

* "etola" szaliczek dla niemowląt
czapa - otrzymałam od mojej mamy, był to ocieplacz do kubka,
getry - w poprzednim wcieleniu rajstopki mojej córy