środa, 5 września 2012

?


Dziś Zbysio poszedł na zajęcia karate!

Wczoraj Basia nauczyła się jeździć na rowerze.
Ot tak, wsiadła i pojechała :)
Mówimy o 2kółkach, oczywiście.

Wszystko dzieje się tak szybko.
Spokój odnajduję w długich, nocnych spacerach po mieście.

Trzymam za Was wszystkich kciuki!
Za uczniów i za rodziców ;)

3 komentarze:

  1. Karate fajna rzecz! A jazda na rowerze przydatna umiejętność w czasach drożejacych biletów ;) hehehee

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja trzymam za was kciuki :)
    Ostatnio pierwszy raz... przywiozłam tatę samochodem z pracy :) i byłam z siebie dumna (noooo towarzyszyła mi mama, ale nie ma prawa jazdy^^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale znam te emocje :D
      Prawko mam od 8miu lat, a Tatę wiozłam po raz pierwszy całkiem niedawno!
      Ależ się stresowałam ;)

      Usuń