Fajnie, że wróciłaś nie tylko cała i zdrowa, ale zadowolona i z nowymi lalkami! Sprytny ten pojemnik transportowy na Momoko. A zielone smugi w cieście to coś z dodatkiem matchy? Wygląda ładnie, ale czy tak samo smakuje?
Pojemnik baaardzo sprytny, kupiony ostatniego dnia w sklepie "wszystko po 100¥". To pudełko ma buty i faktycznie, rewelacyjnie się sprawdza jako transporter :) I tak - zielone smigi w cieście to matcha. Straszliwie żałuję, że przywiozłam tak szczupłe zapasy, bo choć to smak bardzo specyficzny, szybko zakochałam się w zielonych słodyczach !
Super, że udało CI się wyrwać na parę dni i zwiedzić jakże piękny i inny kraj. Czekam z niecierpliwością na spam zdjęciowy i relację z pobytu! :) Pozdrawiam!
cieszę się, że wyprawa marzeń się udała i z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia, te z fb zaostrzyły apetyt na więcej!
OdpowiedzUsuńBędzie więcej ale w odcinkach ;) i troszkę to potrwa, bo muszę wyselekcjonować spam z 1,5tys zdjęć!
UsuńFajnie, że wróciłaś nie tylko cała i zdrowa, ale zadowolona i z nowymi lalkami! Sprytny ten pojemnik transportowy na Momoko.
OdpowiedzUsuńA zielone smugi w cieście to coś z dodatkiem matchy? Wygląda ładnie, ale czy tak samo smakuje?
Pojemnik baaardzo sprytny, kupiony ostatniego dnia w sklepie "wszystko po 100¥". To pudełko ma buty i faktycznie, rewelacyjnie się sprawdza jako transporter :)
UsuńI tak - zielone smigi w cieście to matcha. Straszliwie żałuję, że przywiozłam tak szczupłe zapasy, bo choć to smak bardzo specyficzny, szybko zakochałam się w zielonych słodyczach !
Miło, że już jesteś :) czekam na fotospam! :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie, że wróciłaś :)) czekamy na spam :))
OdpowiedzUsuńwitaj z powrotem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą herbatę, a w cieście to UWIELBIAM :D
OdpowiedzUsuńOczekuje również na obszerną relację ;)
Super, że udało CI się wyrwać na parę dni i zwiedzić jakże piękny i inny kraj. Czekam z niecierpliwością na spam zdjęciowy i relację z pobytu! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń