piątek, 10 kwietnia 2015

Momokowo

W ferworze przygotowań przed WIELKIM JUTREM
pochwalę się szerszemu gromu moim najnowszym nabytkiem :)
Oto Momoko Smile Wedding - w ekspresowym tempie przyleciała aż z Australii. Jest to wersja stockowa, mamy i suknię i kapelutek (bombowy) brak nam tylko bucików. 





i cała banda:
od lewej - Winter Sketch, Smile Wedding, Boyish, Kuromitsu Kanten (CCS) 



3 komentarze:

  1. Twoja Momoko jest prześliczna! Masz niezłą momoczkową rodzinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna jest :* zapraszam do mnie na nowy plenerkowy post :)
    http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne Momoczki! one takie grzeczniutkie z buzi są :)

    OdpowiedzUsuń