środa, 30 maja 2012

Będzie dobrze!

W gabinecie popłakałam się z ulgi!
Rączka na RTG wygląda jakby była cała i nic jej się nie stało, by to stwierdzić należy dopiero obejrzeć prześwietlenie z dnia wypadku. Nawet pani doktor była pod wrażeniem :)
Oczywiście musimy nadal bardzo uważać na łapkę i nie ma mowy o powrocie do przedszkola.
W przyszłym tygodniu znowu kontrola ale to już będzie raczej formalność.
Zbysio oczywiście miewa się świetnie i najchętniej skakałby po suficie!
Chłopcio sobie radzi i jest dla mnie ... niezłym źródłem inspiracji.
O tym wkrótce ;)

 
Lewą rączką też się da budować :D


Na zakończenie jeszcze raz moja piękna bezimienna.


-.-*

9 komentarzy:

  1. uff jak dobrze!
    mówiłam, że dzieci są mniej kruche niż się wydaje?

    Buziaki dla Was obojga!

    OdpowiedzUsuń
  2. Można odetchnąć z ulga,cieszę się ,że wszystko wporządku :) śliczne ma ubranko Panienka BEZIMIENNA

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic nawet nie dodam,bo przeciez mowilam ze tak bedzie:]]]]]] Kciukasy sie przydaja zwlaszcza,jesli sa ich miliony albo nawet tuziny:] Hihi.

    Strasznie sie ciesze!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo zdrówka i mniej nerwów :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Uczucie, że dziecku nic nie dolega, to najlepsze uczucie pod słońcem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie, ze malemu nic nie dolega. Wyobrazam sobie, jak odetchnelas, jak ten stres Cie opuscil.

    OdpowiedzUsuń
  7. To dobrze :))) Na dzieciakach wszystko się szybko goi, więc nie dziwię się że Zbysia już roznosi energia. I fajnie że teraz można składać takie małe łapki w znieczuleniu ogólnym - sama mam do dziś traumę jak mi zapakowali łokieć w gips (z 5 lat miałam).

    OdpowiedzUsuń
  8. biedny maluszek!!mam nadzieję,że rączka szybko wyzdrowieje!!ściskam Zbysiową łapkę delikatnie!

    OdpowiedzUsuń