poniedziałek, 7 maja 2012

A może strzelimy sobie tatuaż?..

http://www.flickr.com/photos/washikidolls/5424910610/
http://www.flickr.com/photos/la_pensine_de_kikyo/4767779524/in/photostream/
http://www.flickr.com/photos/sheryldesigns/2603332005/



Tylko jak się do tego zabrać?
Zastanawiałam się nad użyciem tatuażu kalkomanii i późniejszym zabezpieczeniem Mr. Clearem.
Jak myślicie? Uda się?

Wiem wiem, już mi odbija i już mnie nosi ;)

13 komentarzy:

  1. ja kupiłam tatuaże z "chińczyka" i też będę próbować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie takie rozwiązanie za mną chodzi :D

      Usuń
  2. Może dać super efekt!!! Koniecznie musisz zaprezentować, jak już zrobisz ;-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten body blush też wygląda nieźle.
    Czas wziąć Mr.Xa w obroty!
    Taaaak, wieeem - już nie pierwszy raz to mówię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Body blush wygląda świetnie, zwłaszcza na tym wątłym ciałku obitsu (ja w sumie lubię wątłe ciałka)
      Jeżeli panda przyjdzie jeszcze, to chyba mu coś takiego zafunduję... bo on jest na obitsu właśnie:D

      Usuń
  4. u mnie na pewno będą tatuaże, i to być może po obu stronach doroslej barykady ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. aha, ten ostatni taeyang ktory ma tatuaże Vilego Valo to na bank został "rozczłonkowany" aby te tatuaże powstały. A ja rozczłonkowywania nie polecam osobiście, bo bardzo ciężko to ciało złożyć, męczyłam się z moim chłopem chyba z 3 godziny. Takiego systemu sprężyn, dzwigienek i bóg-sam-jeden-wie czego jeszcze to ja w życiu nie widziałam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ważna informacja - dzięki :)
      Jednak nie zamierzam się porywać z motyką na słońce, zaczniemy od czegoś niewielkiego.
      Ale sprężyny? W tym wiekowym plastiku? Nie zdawałam sobie sprawy, że to ciałko jest tak skomplikowane.

      Usuń
  6. Ależ męsko wygląda! Próbuj, mam nadzieję, że Ci się uda!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy i drugi jest mniam :)
    Jestem ciekawa Twoich efektów jako twórcy dziar :D:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super!!! Taeyang musi mieć tatuaż ;) Jak kiedyś jakiegoś dostanę na pewno mu zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za mną też już od dłuższego czasu to chodzi, ale szczerze mówiąc bałam się zniszczyć ciałko...bez utrwalania katastrofa, sądząc po ciałkach moich dzieci ze schądzącym tatuażem! zgroza!!! Jak Ci się z tym utrwalaczem uda, to ja też zrobię :D koniecznie pokazuj, jak się udało!!! CZEKAM!

    OdpowiedzUsuń