wtorek, 6 czerwca 2017

pseudo dylematy




Dlaczego pseudo? Bo wystarczy, że w głowie zaświta mi sam pomysł przesadzenia główki na inne ciało i od pomysłu do realizacji zazwyczaj mija od kilku minut do max kilku dni.
Zapewne istnieje grupa osób, która łapie się za głowę, rwie włosy i uderza w lament gdy widzi co tu się wyczynia, ale proszę mnie zrozumieć, moja kolekcja musi być użytkowa :D dopiero wtedy żyje!
Mam raptem dwie czy trzy lalki NRFB (pudełkowe), a zdecydowana większość uwolnionych (ropudełkowanych) została w ten czy w inny sposób poddana mniejszym lub większym modyfikacjom.

Tak było i tym razem.
W moim posiadaniu znalazły się cztery Barbie na ciele curvy (potocznie zwane grubciami).
Są to babki z charakterem i do takiej wizualizacji będę dążyć w przyszłości.




Jedyny kłopot miałam z niebieskowłosą... Ona jakby nie pasowała do tej bandy, jakby znalazła się tu przez przypadek. Więc w mojej głowie zaczęły się kluć pomysły, na których realizację nie trzeba było długo czekać. 




I wszyscy znowu są szczęśliwi. Zyskałam zwiewną i eteryczną pannę do romantycznych i hippie stylizacji (to dopiero będzie wyzwanie), a moja córcia jest zachwycona swoją nową grubcią.

4 komentarze:

  1. Dużo lepiej po przeszczepie :-) Też uważam, że niektóre głowy grubci do nich nie pasują (i na odwrót: głowa skaterki nie pasuje do jej standardowego ciałka).
    A te szare trampki z przedostatniego zdjęcia to barbiowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Trampki od Blythe Mango. Świetnie pasują na momoczki, poppy parker i barbie.

      Usuń
  2. Niebieskowłosa ma zbyt szczupłą twarz do
    całej reszty - u mnie też w mig przeskoczyła
    na coś adekwatnego - radując pulchne pysiałki,
    głodne ciałek PLUS :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmiana ciałka zdecydowanie przysłużyła się niebieskowłosej. Fotki w plenerze - zachwycają mnie :-)

    OdpowiedzUsuń