poniedziałek, 5 grudnia 2011

Jupiiiiii ! Przyleciała Daphne :D

Tak ogromnie się cieszę, bo już dziś rano nastawiłam się na kolejny tydzień czekania. Między pracą a odebraniem dzieci z przedszkola wpadłam na sekundę do domu, a w skrzynce awizo! Zaryzykowałam i mimo wczesnej godziny razem z dzieciarnią odebraliśmy paczuszkę :D


Chcąc nie chcąc miałam dwóch wdzięcznych pomocników.






Przyznam, że przez chwilę wahałam się czy otwierać pudełko!
Włoski wyglądały na trupio szare i trochę się zniechęciłam, ale nie trwało to długo.



Nie mogłam się oprzeć, musiałam zobaczyć ją w pełnej krasie.



Ozdoba na włosy nieco ucierpiała, poodpadały koraliki, ale jakoś mnie to nie martwi - nie zamierzałam z niej korzystać. Zapewne zastosujemy ją gdzie indziej.


 
 
Pięknie przekrzywia główkę :)

-.-*
Myślę, że jak dorobimy się "normalnych" ubranek, Daphne będzie wyglądała bardzo wdzięcznie.



Jupii :D

8 komentarzy:

  1. Wow. Super. Śliczna jest :) Bardzo się cieszę, że jest już u Ciebie. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odetchnęłam, przynajmniej częściowo ;)
    To pierwsza moja całkiem nowa lala, na dodatek jako pierwsza kupiona na ebay'u, pierwsza na którą tyle czekałam.... no całkiem dziewicza!

    Jestem straszliwie ciekawa Twojej Livki. Mam nadzieję, że już niedługo będziesz się nią cieszyć!
    Jak widać na 1szym zdjęciu - Daphne zahaczyła o urząd celny ale chyba długo tam nie zabalowała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna :) Te sarnie oczęta mnie zaczarowały :) Cieszę się, że już ją Masz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. urocze cudo !!!:) Zamierzasz zmieniac jej cialko? Bylaby wtedy rewelacyjna mini modelka ;)) .. a tak upatrzylam :P Sprawiam sobie prezent gwiazdkowy ale niestety mam problem ze zdecydowaniem sie :P I wlasnie nie wiem czy wszystkie sa dostepne w sprzedazy te co sa na stronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki, już skradła me serce. Co do przerabiania to mam nadzieję, że kiedyś się uda ;)

    Jeśli zaś chodzi o pullipstyle.com to z tego co się orientuję, to wszystkie tam widoczne lalki są dostępne. Mojej nie było, kupiłam ją przez ebay, o TU -> http://www.ebay.pl/sch/ilovedoll0824/m.html?_nkw=&_armrs=1&_from=&_ipg=&_trksid=p3686
    W sumie fajnie wszystko poszło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczesciaro,Ty juz sie doczekalas:]

    Sliczne malenstwo,bo tym razem maluszeknajprawdziwszy z prawdziwych ale buziaczek ma sliczny!Nie wiem jak to molziwe,ze wszystkie jakie widze sa sliczne,a ja lalek nigdy nie lubilam,nigdy chyba nawet nie mialam,a jesli juz to natychmiast urywalam glowe zeby sie zepsula:/ A teraz od lal nie moge wzroku oderwac,ba-wydaje sumy astronomiczne na te lalki!
    Teraz czekam na pokazy modowe typu uszylam:)

    OdpowiedzUsuń