Z guzikami mieliśmy całe mnóstwo zabawy.
Zostały starannie wyselekcjonowane przez Zbyszka z jego pokaźnych zbiorów.
Koszyczek pochodzi z Zanzibaru i nadal pachnie goździkami i cynamonem!
Taka sesja to sama przyjemność.
Zdjęcia trochę ciemne, bo znów robione wieczorem, na tarasie :)
To moje ulubione miejsce, ostatnio.
Piękne wyszły...jakieś takie romantyczne :D
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńO matulu jaka sliczma buzia!I te oczy!!!
OdpowiedzUsuńGuzikomanka:]
` Pomocnik zawsze się przyda! Zdjęcie super. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńJakie Daphne ma słodkie kowbojki ^^
świetne zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńa mnie najbardziej urzekły jej buciki - są genialne!
OdpowiedzUsuńAle pięękneee te zdjęciaa!!!!!!! :3
OdpowiedzUsuńZapraszam LoLciaaa.blogspot.com