Stan jest poważny - i nie chodzi o wybory.
O tym nie będziemy tu wspominać.
O tym nie będziemy tu wspominać.
Przedstawiam, na gorąco, najnowsze momoko,
które przybyły do mnie w drodze lalkowej wymiany ♡ dzisiaj!
Arrival biurowy, ostatnio mój ulubiony ;)
Arrival biurowy, ostatnio mój ulubiony ;)
W paczuszce znalazłam też trzy przezabawne laleczki,
które muszę dopiero zidentyfikować.
które muszę dopiero zidentyfikować.
Ktoś bliski ;) powiedział mi, że mając już całe stado momoko
powinnam zacząć pisać historyjki lub kręcić z nimi filmiki :D
Miałam już takie doświadczenia z Pullipem na początku blogowania
i nie sądzę bym do tego wróciła.
Zawsze uważałam, że Ruda Mysz była/jest w tym najlepsza!
Ale poczułam się zobligowana do przybliżenia pewnych momokowych faktów
oraz historii poszczególnych (moich) modeli :)
Przyjdzie i na to czas, oby wcześniej niż później.
Zawsze uważałam, że Ruda Mysz była/jest w tym najlepsza!
Ale poczułam się zobligowana do przybliżenia pewnych momokowych faktów
oraz historii poszczególnych (moich) modeli :)
Przyjdzie i na to czas, oby wcześniej niż później.
ale za to jaki piękny ten stan poważny :D pięknie Ci się rozrasta momokowa rodzinka :D
OdpowiedzUsuńPrzybywają w zawrotnym tempie ;D
OdpowiedzUsuńI jak na razie koniec tego dobrego ;)
OdpowiedzUsuńTakie okazje nie trafiają się zbyt często. Cieszę się ogromnie, że udało mi się już aż 4ry razy w tym roku zrobić taki super deal ☆
Hoho, gratuluję! Jak tak dalej pójdzie i naoglądam się u Ciebie takich cudowności, nabiorę ochoty na Momoczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zaintrygowała mnie ta skrzacia trójeczka :)
OdpowiedzUsuń