Jak minęła Wam Majówka?
U nas pogodnie, rodzinnie, radośnie i niestety błyskawicznie.
O zacnych początkach i adopcji pewnej osobowości, wycieczcie do Ogrodu Botanicznego
napiszę może/kiedyś w innym poście..
Teraz chcę napaść Wasze oczy efektem ugniatania łokci i kolan na skalniaku moich rodziców ;)
Przedstawiam Państwu Momoko Smile Wedding.
zainteresowanych pozostałymi zdjęciami zapraszam do albumu na Flickr'ze
:)
Muszę dodać, że uwielbiam moje momoki za tą niesamowitą zdolność do pozowania
i za to, że nie lecą na łeb na szyję jak tylko wypuści się je z rąk ;)
Muszę poświęcić im zdecydowanie więcej czasu. Powoli.. co raz bardziej mnie wciągają.
:)
Muszę dodać, że uwielbiam moje momoki za tą niesamowitą zdolność do pozowania
i za to, że nie lecą na łeb na szyję jak tylko wypuści się je z rąk ;)
Muszę poświęcić im zdecydowanie więcej czasu. Powoli.. co raz bardziej mnie wciągają.
Śliczne zdjęcia :) panna bardzo urokliwa, musiałabym kiedyś taką pomacać ;) nam majówka też minęła błyskawiczne mimo, że zakończyliśmy ją w szpitalu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Czy mi się wydaje, czy skróciłaś jej włosy?
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pozuje w pięknych okolicznościach przyrody :)
Skąd masz taką fajną torbę?
Włosy jedynie związałam na końcach by zebrać je razem. Skorzystałam przy tym z takiej małej gumeczki do robienia bransoletek, bez tego nadal ma niezłą szopę.
UsuńTorba jest mega boska i uwielbiam ją dziko ;) to mój najnowszy nabytek. Jak dowiem się kto je robi to dam znać.
I dziękuję za miły komentarz ♡
Cudne zdjęcia i momoczka :) torba też, matko kochana, z takimi szczegółami zrobić, w takiej skali...
OdpowiedzUsuńświetne te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne inspirujące i wiosenne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
Momoko, moja miłość...
OdpowiedzUsuń