Należy się sprostowanie :)
Na wstępie chciałam Wam podziękować za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa.
Na wstępie chciałam Wam podziękować za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa.
DZIĘKUJĘ ♥
I teraz do sedna:
mogłam Wam wydać się nieco niewdzięczna i rozkapryszona
doszukując się w Grzybie aż tylu uchybień.
Przyznaję, że post był raczej smutnawy i marudny.
Jednak chciałam zaznaczyć, że nadal cieszę się z tej panienki
i świat się dla mnie nie kończy z powodu krótszej nogi, dwóch lewych butów i te pe.
Wiem, że jestem szczęściarą, że w ogóle ją mam :D
Spadająca jakość produktów Takary jest smutna,
tym bardziej, że dotyczy właśnie ukochanych Blythe.
Nie życzę nikomu takich rozczarowań.
Lalka kosztowała... co tu mówić, sporo (nawet jak na Middie)
i oczekiwałam, że za ceną pójdzie super jakość.
Jednak mogło być znacznie gorzej,
więc pozostaje mi tylko się cieszyć moim małym Grzybkiem ♥
Życzę wszystkim miłego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz