wtorek, 30 kwietnia 2013

Grzybek na wiosnę

Chyba macie już dość moich ochów i achów na Barceloną ;)

Pamiętacie moje niegodne marudzenie na temat
Middie Blythe Nekogutsu Zukin jakiś czas temu?
 Chodzi o Grzybową Panienkę :)

Ostatnimi czasy nie mogę się z nią rozstać!!!
Jest idealna mimo pozornych wad wrodzonych.
Zauroczyła mnie kompletnie. 
Dziś była nawet ze mną w pracy :)












cieszymy się wiosną

5 komentarzy:

  1. Blajtka urocza :3 Ma niesamowity mejkap, dotychczas się z takim nie spotkałam. Podoba mi się szczególnie na przedostatnim zdjęciu :).

    OdpowiedzUsuń
  2. noooo!pokochałaś ją :D fajowa jest,pal licho "wady wrodzone",bo każdy je ma!

    OdpowiedzUsuń
  3. najlepsza taka, nawet z wadami, siup do torebki i w wolnej chwili cieszy oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba najładniejszy model blythe <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta mała jest urocza :) przez was dziewczyny tęsknię za własną Blythe i kombinuję jakby tu zarobić pieniądze :D:D:D

    OdpowiedzUsuń