Oto gdzie powędrowałyśmy z Daphne po pracy :)
Udałyśmy się na niezwykle udane spotkanie w kawiarni przy Pl. Zbawiciela.
Spędziłam tam bardzo miło czas w szalenie sympatycznym gronie!
Piękne i niepowtarzalne Monsterki Malkamy
Żałuję, że jakość tego zdjęcia nie oddaje ich całej urody, bo są wspaniałe!
Malkamo - chylę czoła przed Twoim talentem :)
Ingrid - Joe Tai Gackowej
Ciekawe o czym szepczą Blythe Bogny i Malkamy?
Dynamitka ;) Bogny kompletnie mnie zauroczyła!
Ola i przeszperki w pudle ze skarbami!!!
Część "zdobyczy" - troszkę gadżetów i prezent od Bogny, chusteczka dla lali.
Lola w pięknych pasiastych kreacjach spod igły Bogny.
Lola - Teraz mogę wreszcie się gdzieś pokazać!
Ciekawe do kogo mogę zadzwonić by wyskoczyć na miasto?..
Dziewczyny!
Serdecznie Wam dziękuję za bardzo miły wieczór i wspólnie spędzony czas :D
Do zobaczenia!
EDIT
Pozwolę sobie przekierować Was do bloga Bogny, gdzie również możecie pooglądać fotki ze spotkania.
Mi niestety nie udało się utrwalić zbyt wiele ;)>> TU KLIK <<
o rety , rety, rety, jak ja zazdroszczę spotkania!
OdpowiedzUsuńWszystkie lalki są cudne, każda inna i każda przepiękna!
Mila ma telefon, zaraz zadzwonimy do Loli :D
PS strasznie Loli w tych paskach do twarzy wygląda jak dziewczyna z lat 80 :D Czadowo :)
UsuńMiałam okazję zaznajomić się z Pullip Alice , która ma 4 typ ciałka i byłam zaskoczona, bo to świat i ludzie w porównaniu z ciałkiem, którym dysponowała Lola (typ 2)! Mimo mego zauroczenia Dynamitką Bogny będę twarda ;) Zbieram na Merl :D
OdpowiedzUsuńOch - cała jestem w skowronkach ;)
Stica jest na cialku typ 3:)
UsuńOł dżi, ale wtopa, byłam przekonana, że 2kę ma.
UsuńMimo to między 4ką i 3ką zieje ogromna przepaść ;) i nastraja mnie to bardzo pozytywnie!
Ja również zazdroszczę :D Chyba muszę się gdzieś ogłosić czy nie ma w moim rejonie jakichś kolekcjonerów lalek :D Marzę o takim spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńA co do dzwonienia... do Angi dzwoń ;p też ma komórkę ^^
Słuszna decyzja z Merl - ja już pullipek nie potrzebuję, ale bardzo bym chciała ciuszki i buty Merl. I bardzo dziękuję, ale ja się dopiero uczę malowania, cieszę się, że te moje monsterki się podobają. Jakby ktoś chciał Spectrę to jest do wzięcia :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest sie czym zachwycic!!!!Szok!Ja niezmiennie podziwiam ludzi ktorzy potrafia malowac lalki;to jest cos czego pewnie nigdy nawet nie sprobuje:/
OdpowiedzUsuńSie oblowilas!!!!!!!!!!No i spedzilas czas w sposob godny pozazdroszczenia (czego tez aktualnie zazdraszczam:).
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie było , zazdroszcze :D
OdpowiedzUsuńOoooo.... ale ładnie wygląda dynamitka na Twoim zdjęciu ;-) może jednak nie będę puszczać jej w świat? I pullipce pięknie w paseczkach. Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy i - mam nadzieję - niedługo widzimy się znowu!
OdpowiedzUsuńLola wygląda BOSSKOOO w tych paseczkach!bardzo pasują do drapieżnej fryzurki!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tak miłego spotkania w gronie lalkomaniaków!
Uwielbiam paski :D
UsuńZazdroszczę i ja.^^Tyle śliczności:3
OdpowiedzUsuńOj, jak ja Wam zazdroszczę spotkania! Szczególnie że tęsknie za lalkami innymi niż moje...
OdpowiedzUsuńByłam w Warszawie dzień wcześniej niestety :(((
No wiesz? tak cichcem przez stolyce ?!
Usuń;) szkoda ale mam nadzieję, że niedługo okazja się powtórzy :D
Nooooo... i to nawet przez Twoje okolice ;) Ale byłam dosłownie na chwilę i zaraz wracałam.
UsuńSzykuje mi się też wyjazd na dwa spotkania i pewnie w odstępie kilku godzin - ale narazie nie znam terminu.
Ja też zazdroszczę spotkania! Na południu nie ma poprostu nikogo z "lalkowego interesu", a szkoda...
OdpowiedzUsuńWszystkie lalencje cudne, ciekawa jestem jak się patrzyli inni goście w kawiarni! :D
Ha ha, nawet nie zwróciłam uwagi :D
UsuńI ja zazdroszczę spotkania :) Lola się obłowiła :D teraz to już na pewno podbije serducho X'a :D
OdpowiedzUsuńTakie laleczne spotkanie to z pewnością świetne przeżycie, również zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy dostałaś, Lola pięknie wygląda w nowej sukience.
Ojej!! Jak ja zazdroszczę i spotkania i tych zdobyczy!! Same cudowności zdobyłaś :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to określić. Może poprostu tak.
OdpowiedzUsuńGenialnie ^^
Jak to się stało , że jeszcze nie trafiłam na Twojego bloga ? Lola ma absolutnie fantastyczne włosy i fryzurę.
OdpowiedzUsuńHa ha :) bardzo mi miło :) dziękuję!
UsuńTy to się tylko po tych lalkowych spotkaniach robijasz, a mnie tu skręca. Ja też chcęęę!!
OdpowiedzUsuńjej zazdroszcze lalkowego spotkania :) świetne zdjecia ;p a i do Tosi moze zadzwonic ...;p :)
OdpowiedzUsuń