środa, 25 kwietnia 2012

Lalczane spotkanie :)

Oto gdzie powędrowałyśmy z Daphne po pracy :)
Udałyśmy się na niezwykle udane spotkanie w kawiarni przy Pl. Zbawiciela.
Spędziłam tam bardzo miło czas w szalenie sympatycznym gronie!


Piękne i niepowtarzalne Monsterki Malkamy
Żałuję, że jakość tego zdjęcia nie oddaje ich całej urody, bo są wspaniałe! 
Malkamo - chylę czoła przed Twoim talentem :)


 Blythe Bogny i Malkamy oraz Little Pullim Alienory

Ingrid - Joe Tai Gackowej



Ciekawe o czym szepczą Blythe  Bogny i Malkamy?

Piękna Alice Malkamy

 Dynamitka ;) Bogny kompletnie mnie zauroczyła!

Ola i  przeszperki w pudle ze skarbami!!!


 Część "zdobyczy" - troszkę gadżetów i prezent od Bogny, chusteczka dla lali.


 Lola w pięknych pasiastych kreacjach spod igły Bogny.




Lola - Teraz mogę wreszcie się gdzieś pokazać!
Ciekawe do kogo mogę zadzwonić by wyskoczyć na miasto?..


Dziewczyny!
 Serdecznie Wam dziękuję za bardzo miły wieczór i wspólnie spędzony czas :D
Do zobaczenia!

EDIT
Pozwolę sobie przekierować Was do bloga Bogny, gdzie również możecie pooglądać fotki ze spotkania.
Mi niestety nie udało się utrwalić zbyt wiele ;)

 >> TU KLIK <<

27 komentarzy:

  1. o rety , rety, rety, jak ja zazdroszczę spotkania!
    Wszystkie lalki są cudne, każda inna i każda przepiękna!

    Mila ma telefon, zaraz zadzwonimy do Loli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS strasznie Loli w tych paskach do twarzy wygląda jak dziewczyna z lat 80 :D Czadowo :)

      Usuń
  2. Miałam okazję zaznajomić się z Pullip Alice , która ma 4 typ ciałka i byłam zaskoczona, bo to świat i ludzie w porównaniu z ciałkiem, którym dysponowała Lola (typ 2)! Mimo mego zauroczenia Dynamitką Bogny będę twarda ;) Zbieram na Merl :D

    Och - cała jestem w skowronkach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stica jest na cialku typ 3:)

      Usuń
    2. Oł dżi, ale wtopa, byłam przekonana, że 2kę ma.
      Mimo to między 4ką i 3ką zieje ogromna przepaść ;) i nastraja mnie to bardzo pozytywnie!

      Usuń
  3. Ja również zazdroszczę :D Chyba muszę się gdzieś ogłosić czy nie ma w moim rejonie jakichś kolekcjonerów lalek :D Marzę o takim spotkaniu :)

    A co do dzwonienia... do Angi dzwoń ;p też ma komórkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Słuszna decyzja z Merl - ja już pullipek nie potrzebuję, ale bardzo bym chciała ciuszki i buty Merl. I bardzo dziękuję, ale ja się dopiero uczę malowania, cieszę się, że te moje monsterki się podobają. Jakby ktoś chciał Spectrę to jest do wzięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie jest sie czym zachwycic!!!!Szok!Ja niezmiennie podziwiam ludzi ktorzy potrafia malowac lalki;to jest cos czego pewnie nigdy nawet nie sprobuje:/

    Sie oblowilas!!!!!!!!!!No i spedzilas czas w sposob godny pozazdroszczenia (czego tez aktualnie zazdraszczam:).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. super spotkanie było , zazdroszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooooo.... ale ładnie wygląda dynamitka na Twoim zdjęciu ;-) może jednak nie będę puszczać jej w świat? I pullipce pięknie w paseczkach. Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy i - mam nadzieję - niedługo widzimy się znowu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lola wygląda BOSSKOOO w tych paseczkach!bardzo pasują do drapieżnej fryzurki!
    zazdroszczę tak miłego spotkania w gronie lalkomaniaków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę i ja.^^Tyle śliczności:3

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, jak ja Wam zazdroszczę spotkania! Szczególnie że tęsknie za lalkami innymi niż moje...
    Byłam w Warszawie dzień wcześniej niestety :(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz? tak cichcem przez stolyce ?!
      ;) szkoda ale mam nadzieję, że niedługo okazja się powtórzy :D

      Usuń
    2. Nooooo... i to nawet przez Twoje okolice ;) Ale byłam dosłownie na chwilę i zaraz wracałam.
      Szykuje mi się też wyjazd na dwa spotkania i pewnie w odstępie kilku godzin - ale narazie nie znam terminu.

      Usuń
  12. Ja też zazdroszczę spotkania! Na południu nie ma poprostu nikogo z "lalkowego interesu", a szkoda...
    Wszystkie lalencje cudne, ciekawa jestem jak się patrzyli inni goście w kawiarni! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja zazdroszczę spotkania :) Lola się obłowiła :D teraz to już na pewno podbije serducho X'a :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie laleczne spotkanie to z pewnością świetne przeżycie, również zazdroszczę.
    Cudne rzeczy dostałaś, Lola pięknie wygląda w nowej sukience.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej!! Jak ja zazdroszczę i spotkania i tych zdobyczy!! Same cudowności zdobyłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem jak to określić. Może poprostu tak.
    Genialnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak to się stało , że jeszcze nie trafiłam na Twojego bloga ? Lola ma absolutnie fantastyczne włosy i fryzurę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ty to się tylko po tych lalkowych spotkaniach robijasz, a mnie tu skręca. Ja też chcęęę!!

    OdpowiedzUsuń
  19. jej zazdroszcze lalkowego spotkania :) świetne zdjecia ;p a i do Tosi moze zadzwonic ...;p :)

    OdpowiedzUsuń