niedziela, 6 stycznia 2013

♫♪♩.♫♪♩.♫♪♩.

Witajcie! Jak Wam minął weekend? 
Nasz był pełen niespodzianek.. i obfitował w przemiłe momenty :)












Suzie przeszła dziś baaardzo ryzykowną operację wymiany urwanego sznurka.
Bardzo długo na to czekała, a jak już przyszła kryska na Matyska, to nie chciała się otworzyć!
Byłam przekonana, że ją połamiemy ale się udało - uff.. Suzie zyskała jakby drugie życie.


Berecik mojej roboty. Miał być dla Blythe ale jakiś taki mały wyszedł :D
Natomiast na Dalkę pasuje wyśmienicie!

Na koniec MonsterPanny spod pędzla Malkamy



Już dziś życzę Wam udanego poniedziałku.


7 komentarzy:

  1. Było bosko, jeden z fajniejszych dni ostatnio - DZIĘKUJĘ :* (również za cudny zielony berecik dla Cynki)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) zazdroszczę Wam,jak cholera! :P

    uwielbiam carrot cake,a jak ma frosting,to już wogóle!!!

    fajne zdjęcia blejtkowych siostrzyczek :)

    monstery Malkamowe - cud,miód i orzeszkiiii!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia i cudny zielony berecik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dusia jest taka słodka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak :) choć jest już nastolatką ;)
      Moje niedopowiedzenie. Dusia to córcia Malkamy. Wpadla w lalki po uszy i urządzila ten piękny pokoik w swoim regale :t akurat dla middie blythe o imieniu Kicia, która jest podopieczną Malkamy :D

      Usuń
  5. dusia jest urocza :) monsterki również

    OdpowiedzUsuń