wtorek, 22 stycznia 2013

Szkolnie :)


Uwielbiam tego malucha! Nie mogę się z nią rozstać.
Dlatego zabrałam ją w piątek i sobotę do szkoły.
Niestety pochłonęły mnie nieco istotniejsze sprawy i nie robiłam zdjęć.

Bywa ciężko. Przyznam, że czasem nie ogarniam :D
Zakuwamy na wykładzie o finansach 
i obliczamy całą masę mega skomplikowanych czynników...

A jak przemyciłam małą?
W śniadaniówce!
Była tam bezpieczna.


2 luty ekonomia ,8 luty finanse, 
9 podstawy prawa i 10 podstawy zarządzania (oba ustne)
oraz 17 luty socjologia - to terminy moich egzaminów.
Wszystkie Bardzo ważne i bardzo trudne ale DAM RADĘ!
Po sesji obiecuję sobie wdrożyć w życie kilka planów związanych z moją lalową brygadą.
Postaram się je dopieścić  i wkręcić w to maluchy, które uwielbiają tworzyć :)
Tak sobie pomyślałam, że ostatnio to chyba nieźle przynudzam ;)

5 komentarzy: