Problem z Daphne polega na tym, że jak tylko wezmę ją do ręki i troszkę "popieszczocham" to mała traci głowę. Dosłownie! Będę musiała coś z tym zrobić ;)
Jak slodko!!!!!I wreszcie widze Lole,jak mozna tak lale zaniedbac!!!!!:] Sliczna zielona sukienka,cudna !!!! I ze tak spytam,gdzie zdobylas Lolowe butki?Ja chetnie kupilabym takie swoim dziewczynom.
Ja mam zmywarke ale co z tego,jak ogrodka niet.....
Zarówno chodaki jak i kowbojki nabyłam caaaaałkiem przypadkowo :) na "pchlim targu" czy bazarku, jak zwał tak zwał. Walały się każdy w innym pudle i to prawdziwy cud, że udało mi się te pary skompletować. Oprócz tych dwóch par nabyłam również dwie pary białych "tenisówek" plastikowych, Prosiaczka (maskotkę dla Daphne) i przepiękną plastikową skrzyneczkę ;) UH!
I Lola wcale nie jest zaniedbana!!! :D Ma urlop od mojego szarpania i przestawiania i wyginania nóg jak na ostatnim zdjęciu :D Zobacz jak wygląda stopa w porównaniu z pozycją kolana. Chodzi o nogę, którą przytula Daphne :D to aż boooli!
I to z jakimi efektami :) Cudne foteczki, dziewczynki wyglądają na uradowane świeżym powietrzem :D
OdpowiedzUsuń"...Wreszcie wypuściła nas z pokoju, musimy nawdychać się na zapas!" :D
Usuńmusisz zdecydowanie częściej Daphne pokazywać :)
OdpowiedzUsuńsuper razem wyglądają!
Problem z Daphne polega na tym, że jak tylko wezmę ją do ręki i troszkę "popieszczocham" to mała traci głowę. Dosłownie!
UsuńBędę musiała coś z tym zrobić ;)
Lola z Daphne wyglądają jak matka z córką :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Rudą, pokazuj Daphne częściej, bo śliczna jest :D ^^
Dzięki - postaram się :)
UsuńNo nareszcie Daphne na podwórko wypuściłaś ;) Śliczne zdjęcia i dziewczyny super wyglądają :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia w interesującej scenerii :D
OdpowiedzUsuńUrocze fotki. Taka miła i sielska atmosfera.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia - teraz na nich widać jaka jest różnica w rozmiarach Pullip a Little Dal :p
OdpowiedzUsuńJak one słodko wyglądają!!
OdpowiedzUsuńNa ostatnim zdjęciu Daphne wygląda jak by się maminej spódnicy chciała uczepić!!
Sama słodycz, napatrzeć się nie mogę :D
` Haha :D Uroczo wyglądają przytulone :D <33
OdpowiedzUsuńZdjecia w plenerze zawsze sa wspaniałe.!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOooo gdybym miała zmywarkę to bym ja kochała....buu
Jak slodko!!!!!I wreszcie widze Lole,jak mozna tak lale zaniedbac!!!!!:]
OdpowiedzUsuńSliczna zielona sukienka,cudna !!!! I ze tak spytam,gdzie zdobylas Lolowe butki?Ja chetnie kupilabym takie swoim dziewczynom.
Ja mam zmywarke ale co z tego,jak ogrodka niet.....
Zarówno chodaki jak i kowbojki nabyłam caaaaałkiem przypadkowo :) na "pchlim targu" czy bazarku, jak zwał tak zwał. Walały się każdy w innym pudle i to prawdziwy cud, że udało mi się te pary skompletować. Oprócz tych dwóch par nabyłam również dwie pary białych "tenisówek" plastikowych, Prosiaczka (maskotkę dla Daphne) i przepiękną plastikową skrzyneczkę ;) UH!
UsuńI Lola wcale nie jest zaniedbana!!! :D
Ma urlop od mojego szarpania i przestawiania i wyginania nóg jak na ostatnim zdjęciu :D Zobacz jak wygląda stopa w porównaniu z pozycją kolana. Chodzi o nogę, którą przytula Daphne :D to aż boooli!
Ale super sesja :)
OdpowiedzUsuń