Zobaczcie, jaka jestem zdolniacha!
Wydziergałam sweterek.
Trochę ciasny.. ale mój, własny!
Wiecie jak to wciąga?
Teraz może zrobię szalik dla Loli albo rękawy..
a może sukienusię? taką rock&rollową oczywiście...
-.-*
ehkm
Tak, potwierdzam plotki z 'Pudelka'.
Mam na imię Ruby :)
..nareszcie..
No niezły outfit ma Ruby :D Bardzo ładny kordonek tak nawiasem mówiąc. Dziergałaś na tych wykałaczkach? ;)
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze dopracować koncept ;) ale prototyp bardzo w tym pomaga.
UsuńKordonek to 'snehurka' a dziergałam drutami 1,25 :D
Mimo wszystko cieńszymi i wygodniejszymi od wykałaczek :D
Jak pierwszy raz tu zajrzałam i pomyślałam jak drutefka, że dziergałaś wykałaczkami to pomyślałam brzydkie słowo, które miało wyrażać szok i zachwyt jednocześnie :D
OdpowiedzUsuńWykałaczkami czy drutami - masz talent kobieto a Ruby ładne ma imię :D
Potwierdzam;imie bardzo fajne i pasuje do Twojego,malego aniolka:]
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam,ze potrafisz tak dziergac!!!!!!!!!!!!!!!Rany boskie,to jest cudne!!!
Nie wiedzialam,ze sa tak cienkie druty ze ciensze nawet niz wykalaczka......Chyba zapoczatkowalas nowa mode,bo ja tez zaczynam kombinowac skad takie druty cienkie wziac!
Chyle czola!
Dziękuję dziękuję
OdpowiedzUsuńaż się zarumieniłam!!
Chciałam jednak oddać sprawiedliwość i podziękować głównie Drutefce!
Jej lalczane wdzianka były moją inspiracją i początkiem druciano lalczanych poszukiwań.
Wspaniale wygląda Ruby z zaczętą robótką :) I powodzenie w kolejnych :)
OdpowiedzUsuńno wreszcie się młoda imienia doczekała :D pasuje jej idealnie!
OdpowiedzUsuńsweterek superowy! w życiu bym takiego nie zrobiła :D
Piękne Imię!!!
OdpowiedzUsuńTy naprawdę dziergasz tymi wykałaczkami??? o_O
hihi sama sobie wydziergała?:)
OdpowiedzUsuńsympatyczne imię, i pasuje bardzo do małej :D
Hi, hi, hi fajne druty:D A tuniczka jest rewelacyjna, świetne kolorki:)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie cienkie druty, jaki to numer? Sweterek bombowy ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek :) A ja myślałam że na tych wykałaczkach go zrobiłaś he,he... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ines
Hi...hi..ja tez tak pomyslalam
OdpowiedzUsuńha! nie jest to niemożliwe tylko trudne, bo wykałaczki nie dość, że małe i łamliwe to na dodatek chropowate. Wiem, próbowałam ;)
OdpowiedzUsuń