Musicie mi wybaczyć, chyba dorwała mnie postowa nadpobudliwość.
Korzystam z chwilki ciszy podczas drzemki moich kochanych Potworów!
Nadal zastanawiam się nad kukurydzianym wigiem,
wszelkie Wasze komentarze będą mile widziane.
Muszę coś wreszcie poradzić na końcówki warkoczy, są w strasznym stanie.
sukieneczka wyszła bardzo "przy ciele"
następnym razem rękawki i dekolt muszę nieco poprawić
jestem zadowolona z efektu końcowego a la lata 60'
-.-*
Ten kukurydziany mniej pasuje niż oryginał
OdpowiedzUsuńSukienka cudna wyszła :3 Podziwiam Cię :) Haha, pierwsza jestem ;>
O kurczaczek! Śliczna sukienka! Naprawdę Cię podziwiam za dłubanie dla Dal na tak cienkich drutach :)
OdpowiedzUsuńPiekna sukienusia ;-). A wig kukurydziany, do tego koloru oczu, moze fajnie wygladać.
OdpowiedzUsuńW tej sukience wygląda jak prawdziwa kobieta... modelka do tego :)
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła rewelacyjna! Pięknie komponuje się z wigiem i tworzy spójną stylizację.
OdpowiedzUsuńFajna sukieneczka :) pasuje Ruby :)
OdpowiedzUsuńWspaniała sukieneczka :)
OdpowiedzUsuńwee przepiekna sukieneczka ^^
OdpowiedzUsuń