Bardzo intensywnie się zastanawiam czy nie poszukać Jadwini nowego domu.
Niestety nie potrafię nawiązać z nią "połączenia", najzwyczajniej w świecie nie pasujemy do siebie
i chyba nie nadajemy na tych samych falach.
Pullip Nella Gothic Lolita
Jest cudowna!
I dlatego tak mi ciężko podjąć tą decyzję.
Jeśli znajdzie nowy dom, trafi do niego w stanie niezmienionym, czyli jak prosto z pudełka.
Przy okazji przypominam, że w zakładce "For Sale" znajdziecie wig 1/3.
---
W ostatnich dniach zapisałam się na Candy u Imago i Malkamy
Dziewczyny - dziękuję za zorganizowanie zabawy :D
Klikając na fotki uaktywnicie linki.
Dziewczyny - dziękuję za zorganizowanie zabawy :D
Klikając na fotki uaktywnicie linki.
Zachęcam też do lajkowania FanClubowego Blythe Profilu na FB
A może spróbuj jej zrobić full custom - chipy, wig itp? Może taka bardziej do ciebie "przemówi"? "Daj jej szansę" :D a jeśli jednak nie to ja trzymam za dobry domek :)
OdpowiedzUsuńA "przez ciebie" kupiłam sobie petite blythe z littlest petshop bo na pełnowymiarową mnie nie stać :D ale jak mnie będzie stać to pewnie kupię... bo już od paru miesięcy mi po głowie chodzi "Nicky Lad"...
Przyznam, że boję się w nią bardziej inwestować.. Nie czuję jej :/ Miałam pomysł na jej osobowość ale kompletnie jakoś nie zagrało. Fakt, że na blogu ostatnio pullipki się nie pojawiają nie znaczy, że je porzuciłam i już ich nie kocham :D Nad Jadwinią pracuję już od jakiegoś czasu... Zobaczymy..
UsuńA Blythe są cudne, bo tak inne! Są piękne w swej "toporności". Mogę ją bez obaw zabrać dosłownie wszędzie! Pullipki wydają mi się bardziej eteryczne i delikatne.
To jakby dwa światy, które na szczęście się nie wykluczają :D
Nicky Lad jest śliczna i ma fajne ubranko. Niestety ostatnio nie mogę jej znaleźć w sensownej cenie. Może kiedyś uda mi się ją zaprosić do naszej gromadki.
A ja rozumiem, że nie porzuciłaś Pullipek :) spróbowałabyś tylko haha :D
UsuńTrzymam za Jadwinię kciuki jakkolwiek to się dla niej skończy ;)
No właśnie Pullip i Blythe to dwa światy, które wcale się nie wykluczają :D I jeszcze Very Vicky mi się podoba którą pokazywałaś wcześniej :D Ojjjj żeby tak mieć niekończące się finanse na PayPal :D:D I rozciągliwą powierzchnię do trzymania stada :D
Z zakupami należy się wstrzymać przynajmniej do Euro 2012 i obserwować złotówkę.
UsuńNiestety kurs dolara jest teraz wysoki, a przelicznik paypal'a koszmarny.
Ja bym "moje ulubione" Blythe mogłabym wymieniać w nieskończoność... Niestety muszę "zaniżyć loty" ze względu na ich ceny.
Ja i tak na razie mam tak kruche finanse, że nawet ta mała Blythe z LPS była dużym wydatkiem :D Teraz się cieszę, że zdążyłam moją rudą Sorę kupić nim dolar skoczył w górę xD Po Euro może uda mi się coś zarobić, to "będziem" myśleć o Obitsu a potem może Blythe :D
UsuńCzyli sprzedajesz? Za ile? ;p
OdpowiedzUsuńO nieeee ;c Szkoda, że sprzedajesz. Ona jest cudowna. Pamiętam moje ochy i achy kiedy do Ciebie przyszła.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, bo ona JEST ŚLICZNA!
UsuńUwielbiam tego Pullipa!! Szkoda, że sprzedajesz :c
OdpowiedzUsuńOna jest taka piękna!!
No ale to Twoja decyzja. Oby znalazła dobry dom :cc
O szkoda.
OdpowiedzUsuńAle pięknie proszę, błagam niech pani mi ją jak już sprzeda, jest moim marzeniem *w*
Jadwinia jest urocza... ale niestety trzeba czuć tą wieź...
OdpowiedzUsuńJak już się zdecydujesz, to mam nadzieję, że znajdzie dobry dom
A tak apropo jej imię i wygląd przypomina mi bardzo tą Jadwinię z "Mikołajka" ;-)
OdpowiedzUsuńBo właśnie ona była moją inspiracją ;)
UsuńNapisałam Ci wiadomość na facebooku dotyczącą Jadwini ;)
OdpowiedzUsuńJadwinia jest śliczna, a blythe jeszcze piękniejsze :) Zerknij na pingera - zostawiłam Ci wiadomość.
OdpowiedzUsuńJadwinia jest cudowna!Ale to twoja decyzja:(Jakby to była sprzedasz pewna na 100% to byłabym zainteresowana:)W razie czego zostawiam email-fumi19991@wp.pl
OdpowiedzUsuń` Panna śliczna. :) Gdybym tylko miała pieniążki to od razu bym ją brała! ^^
OdpowiedzUsuńPanna liczna :3 Kocham jej makijaz *-*
OdpowiedzUsuńCo do dezyzji-mysle ze podejmiesz wlasciwa :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń(Usunęłam,bo chciałam jeszcze cosik dopisać ;)
OdpowiedzUsuńTaaa...wszyscy chcą kupić,bo pewnie myślą,że za pół ceny ją dostaną...;)))) Znam to skądś ;D Mam tu na myśli niezorientowane dzieciaki ;))))))
A może zrób tak jak Mysza- kup nowego wiga (albo przymierz tamtą kukurydze) zmień oczęta (chociaz te są akurat cudowne). Może trafi do ciebie po zmianach ...
OdpowiedzUsuńJa tak akurat nie myślę i jestem dość świadoma ceny ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna :) szkoda że nie jestem teraz " przy kasie " ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ines
O widzę trudne decyzje :) Jak pokazuje historia w lalkowym światku, lalki które trafiają do nowych domów są tam niemożebnie rozpieszczane :D
OdpowiedzUsuńWięc mimo iż decyzja o rozstaniu zazwyczaj bywa trudna, to suma sumarum wszyscy są zadowoleni i to jest fajne. Kurcze obie moje dziewczyny są "prosto z pudełka" ale fajnie było mieć lalkę od kogoś, ze swoją historią...
Czekam i trzymam kciuki - za dobrą decyzję, za dobry dom i za Jadwinię :)