Ten czepek to nie od piżamy tylko OD CZAPY :D Wypchany watą na dodatek więc ciężko się go zakłada.. Akurat jest to jedyna część stroju, której nie lubię.
Ma bardzo fajne buty i koszyczek ze stokrotkami. Czepek trochę groteskowy, choć z ładnej tkaniny. Rajstopy były od razu na lalce, czy trzeba było się z nimi trochę pomęczyć? :)
Jak to powiada pani bovary : cud miód i orzeszki!
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!! Blajtki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest, sama bym takiego pieguska chciała. ;)
OdpowiedzUsuńDobranoc wam! :D
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Jak to jest z oczami u Blythe, raz mają niebieski a raz czerwony kolor? Taki mechanizm?
OdpowiedzUsuńMają inne chipy do patrzenia w każdą stronę, po pociągnięciu za sznurek mechanizm się obraca i kolor oczu wraz z umiejscowieniem oczu się zmienia :).
UsuńDzięki Miuki-chan ;)
UsuńŚwietne fotki! A lalka? Bardzo Blythe :D
OdpowiedzUsuńPiegusek jest uroczy! I ma śliczną sukienkę... i te boskie rajstopki (?)...
OdpowiedzUsuń:) te rajtki to w rzeczywistości coś jakby pończochy.
UsuńBardzo siermiężne i w sam raz na prerię zimą :D
Śliczny piegusek. Fajne ma oryginalne ciuch, tylko czepek trochę jak od piżamy :D.
OdpowiedzUsuńTen czepek to nie od piżamy tylko OD CZAPY :D
UsuńWypchany watą na dodatek więc ciężko się go zakłada..
Akurat jest to jedyna część stroju, której nie lubię.
Prześliczna jest. ^^ Sukieneczka boska. :D Chociaż zgodzę się, bardzo trafnie ujęte - czepek od czapy. :D
OdpowiedzUsuńCudny Piegusek.
OdpowiedzUsuńDobranoc Piegusku niech ci się przyśni coś miłego :D
Ma bardzo fajne buty i koszyczek ze stokrotkami. Czepek trochę groteskowy, choć z ładnej tkaniny. Rajstopy były od razu na lalce, czy trzeba było się z nimi trochę pomęczyć? :)
OdpowiedzUsuńZ rajtkami trzeba było się pomęczyć, bo ciężko wchodziły na gumowe nóżki.
Usuń